Patrioci, jedźmy razem!

13 marca kluby „Gazety Polskiej” organizują 10. Wielki Wyjazd na Węgry. To już ostatnia szansa, aby zdecydować się na wyprawę, skontaktować z organizatorami i wspólnie z innymi polskimi patriotami wziąć udział w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Do udziału w Wielkim Wyjeździe na Węgry w rozmowie z „Codzienną” zachęcał szef warszawskiego klubu „Gazety Polskiej”, działacz opozycji antykomunistycznej z czasów PRL Adam Borowski. – Po raz pierwszy na Węgrzech byłem w zeszłym roku. To są wspaniałe doznania, niezapomniane chwile i wielkie emocje, towarzyszące spotkaniom z węgierskimi przyjaciółmi, którzy nas cenią i którzy teraz są jednymi z naszych największych sojuszników w walce o suwerenność, bo są w podobnej sytuacji do nas – powiedział „Codziennej” Borowski. – Wszystkich gorąco zachęcam, jedźmy tam, wspierajmy się wzajemnie, pokażmy przywiązanie, że Polak, Węgier – dwa bratanki. Jedźmy razem, bo to są niezapomniane chwile i przeżycia, które zostaną w nas na długie miesiące, jeśli nie na lata – podkreślił.

Zapytaliśmy Adama Borowskiego o to, które ubiegłoroczne zdarzenia najbardziej zapadły mu w pamięć. – Przede wszystkim spotkania z Węgrami, którzy na nasz widok, na widok dużej grupy Polaków płakali i dziękowali nam we łzach. Obdarowywali nas węgierskimi flagami i szalikami. To niezapomniane chwile, kiedy człowiek brata się z nieznanym starcem, a ten dziękuje za to, że tam jesteśmy, że ich wspieramy, że dzięki nam oni nie są sami. Ta pamięć o wspólnej historii tkwi w nich i w nas. O tym, że nigdy ze sobą nie wojowaliśmy, że zawsze się wspieraliśmy. Pamięć o roku 1920, kiedy to Węgrzy przesłali nam cały swój zapas amunicji, żebyśmy się bronili przed bolszewikami. To są piękne, wspaniałe przeżycia, które potem możemy przekazać tutaj, w Polsce, naszym rodzinom, przyjaciołom – powiedział Borowski. Szef warszawskiego klubu „Gazety Polskiej” podkreślił, że to jednak nie koniec wspaniałych przeżyć. – Przy okazji możemy zobaczyć przepiękną stolicę Węgier – Budapeszt. To są również niezapomniane chwile – zauważył.

Nadal mają Państwo szansę na dołączenie do tegorocznego Wielkiego Wyjazdu na Węgry, ponieważ wciąż są wolne miejsca w pociągu, który zawiezie podróżnych do Budapesztu. – Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami pojedziemy specjalnie wynajętym pociągiem PKP Intercity z miejscami siedzącymi i wagonami sypialnymi. Wyjeżdżamy 13 marca z Warszawy Centralnej, zatrzymujemy się we Włoszczowie, Krakowie Głównym, Katowicach. Do Budapesztu przyjedziemy 14 marca w godzinach porannych. Z dworca zostaniemy autobusami przewiezieni pod pomnik gen. Józefa Bema oraz pod pomnik Katyński, gdzie zostaną złożone wieńce. Następnie pojedziemy do hoteli. W dniu narodowego święta Węgier, 15 marca, weźmiemy udział w Marszu Pokoju, w którym Polacy będą szli na czele pochodu. W Budapeszcie spędzamy dwie noce (14/15 i 15/16 marca) – poinformowały kluby „Gazety Polskiej”. Warunkiem uczestnictwa w wyjeździe jest wpłata na specjalne konto: PKO SA 26 1240 1040 1111 0010 7806 1812.

Wielki Wyjazd na Węgry to niezwykłe przeżycie, o którym trudno zapomnieć. Świadczą o tym liczne pozytywne relacje osób, które w przeszłości w nim uczestniczyły. Zachęcamy naszych Czytelników, którzy brali udział w Wielkim Wyjeździe na Węgry, do dzielenia się swoimi wspomnieniami. Relacje prosimy wysyłać do redaktora Jacka Liziniewicza na adres mejlowy: j.liziniewicz@gazetapolska.pl. Wybrane opublikujemy na naszych łamach.

Adrian Siwek

źródło: GPCodziennie.pl